Wystawny styl życia papieża i wysokich duchownych rzymskich był drogi. Także na kosztowne budowy, np. Bazyliki św. Piotra, potrzeba było więcej pieniędzy, niż Kościół posiadał. To doprowadziło do nadużywania tzw. odpustu, czyli kościelnego aktu łaski, za pomocą którego grzesznikowi odpuszczano kary za grzechy. Właściwie, aby zyskać odpust, należało dokonać jakiegoś pobożnego uczynku. Jednak pomysłowi handlarze odpustów, tacy jak przedstawiony w filmie Tetzel, sprzedawali listy odpustowe za pieniądze. Jeżeli grzesznik wpłacił określoną sumę, wystawiano mu list odpustowy, który obiecywał zwolnienie ze straszliwych kar w czyśćcu. Odpusty można było kupować nie tylko dla siebie, ale też dla innych osób – nawet już nieżyjących i rzekomo cierpiących straszne męki w zaświatach. Z powodu średniowiecznego strachu przed czyśćcem ten bezprawny handel szybko się rozpowszechnił. Uważa się go za przyczynę przybicia tez przez Lutra oraz ważny czynnik, który wywołał Reformację.
Załącznik: ARKUSZ 9: TETZEL I ODPUSTY